Kraków, Lwów, Kęty. Małopolska. Jeden region, wiele miast. Wśród nich Kęty.
Historia i współczesność łączą tę ostatnią miejscowość ze stolicą Małopolski. Wielu kęczan i mieszkańców okolicznych miejscowości wybierało i nadal wybiera Kraków na miejsce studiów. Niektórzy w nim pozostają. Tak jak przed wiekami Jan Kanty. Dziś w miejscu jego narodzin stoi sanktuarium.
W świątyni możemy podziwiać m. in. wyjątkowy ołtarz główny. Powstał on w 1722 roku. Jest barokowy, jednokondygnacyjny. Jego centrum zajmuje obraz “Widzenie św. Jana z Kęt”. Po bokach odnajdujemy posągi Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. W dolnej części podziwiać możemy chrystogram (litery IHS) oraz dwa herby: Kęt i Królestwa Polskiego. Przed ołtarzem znajdują się relikwie Jana Kantego.
W ramach kolejnej odsłony “Wyjątkowych Kęt” świątynię zwiedzali uczniowie klasy 1b. Kazimierz Brzuska, autor monografii o tym miejscu, przybliżył jego historię. Wskazał na związki Jana z Kęt z królewskim Krakowem.
Sanktuarium wpisuje się w dzieje prastarej archidiecezji krakowskiej (erygowanej w 1000 roku). Archidiecezji świętych. Archidiecezji Wojtyły, Sapiehy, Jana z Kęt.
Tomasz Kornecki
zdjęcia: Lena Haczek, Judyta Momot, Laura Żmudka.