23 października uczniowie klas humanistycznych naszej szkoły mieli okazję uczestniczyć w dość nietypowej lekcji historii. Muzeum historii Żydów polskich, które ma zostać otwarte 28 października, zorganizowało wirtualną wycieczkę po jeszcze nieotwartym obiekcie. Idea budowy tego miejsca powstała już 20 lat temu. Dzięki ówczesnym władzom i fundacjom z całego świata możliwe było zrealizowanie tego projektu. Muzeum POLIN jest znakiem współpracy i głębokiego zżycia się Polaków i Żydów. W ciągu 40 minut razem z Marią Seweryn i Maciejem Orłosiem prześledziliśmy tysiącletnią historię Żydów w Polsce. Podczas prezentacji poszczególnych sal muzeum pokazane nam było życie codzienne we wszystkich okresach: od średniowiecza do okrutnej II wojny światowej. Wszystkie informacje zostały nam przekazane w sposób jasny i nieprzytłaczający, czyli tak jak powinna być prowadzona prawdziwa lekcja. Moim zdaniem takiego muzeum nie mogło zabraknąć w Polsce. Naród polski i żydowski mają wspólną historię i wzajemnie na siebie wpływały przez te 1000 lat. Idea zorganizowania takiej „przedpremierowej” lekcji również była strzałem w dziesiątkę; dzięki niej został nam przybliżony zarys dziejów Żydów na polskiej ziemi, a osoby zainteresowane mogły zobaczyć, jak wygląda samo muzeum i czy warto się tam udać. Moim zdaniem jak najbardziej warto. I kto wie, może tego typu wirtualne wykłady z muzeów z całego świata są przyszłością edukacji?
Wojciech Wysogląd