Najpierw omówiliśmy cele i zasady panujące na zajęciach oraz zorganizowaliśmy wspólną integrację poprzez przedstawienie się i opowiedzenie o swoich zainteresowaniach i pasjach. Prowadząca zajęcia postanowiła udowodnić nam naszą bezwzględną wyjątkowość, tłumacząc, jak jeden szary człowiek może zmienić wielki świat. Rozmawialiśmy także o naszej roli w grupie, wzajemnych relacjach i indywidualizmie. W ramach odpoczynku po długiej, konstruktywnej dyskusji, zrelaksowaliśmy się, rysując nasze autoportrety i podpisując je własnymi marzeniami, które jak sądzę, na razie jeszcze się nie spełniły.
W kolejnych tygodniach przeszliśmy do Deklaracji Praw Człowieka, jej znaczenia i genezy. Przeanalizowaliśmy dokładnie każdy punkt, jednocześnie sprawdzając, czy jest on przestrzegany w najbliższym otoczeniu. Następnie zastanowiliśmy się nad problemem jej łamania w przeszłości, jak i dziś. Dzięki oglądnięciu nagrań z różnych wojen – np. na Bliskim Wschodzie – zrozumieliśmy, jak dobrze jest żyć w wolnym, niepodległym kraju. Na przedostatnim spotkaniu rozmawialiśmy o wsparciu dla uchodźców, powodach ich tułaczki oraz postaraliśmy się poznać sytuację materialną i warunki panujące w obozach dla imigrantów. Pod koniec listopada odbył się ostatni warsztat, podczas którego stojąc w kole utworzonym z naszych serc, w wyjątkowym cieple i atmosferze wzajemnej miłości, podzieliliśmy się odczuciami związanymi z warsztatami, dziękując pani za poprowadzenie rozmów. Zajęcia na pewno dały nam wiele do myślenia oraz otworzyły nam oczy na wiele problemów naszego otoczenia.
Szymon Kowalski, kl. 1h