W czwartek trzeciego grudnia wysłuchaliśmy konferencji naukowej “Pamięć i postpamięć – rodziny sybirackie na ziemi oświęcimskiej. W 80. Rocznicę masowych wywózek do ZSRS”, zorganizowanej przez Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej. Dotyczyła ona losów osób, które przed wojną wiodły życie na kresach II Rzeczpospolitej, zaś po interwencji radzieckiej, głównie podczas zsyłek w 1940 roku, zostały deportowane w głąb ZSRS, by po wojnie osiedlić się na Ziemi Oświęcimskiej. Całość z racji sytuacji epidemiologicznej odbyła się przez internet.

Konferencja podzielona została na dwie części. Pierwsza rozpoczęła się wykładem profesora Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Huberta Chudzi, pełniącym funkcję wprowadzenia do tematu, umożliwiającego lepsze zrozumienie poszczególnych historii poprzez zapoznanie się z kontekstem historycznym. Wytłumaczono w nim bieg wydarzeń od wybuchu drugiej wojny światowej, poprzez zsyłki, przeprowadzane w szczególnie mroźne miesiące zimy z początku roku 1940 i opuszczenie ZSRR przez zesłańców rok później, aż po osiedlenie w obozach tymczasowych w Indiach, angielskiej Afryce, Nowej Zelandii oraz dalsze powojenne losy. Wielu z bohaterów tej historii nie wróciło do Polski, a zdecydowana większość nigdy już nie zobaczyła swoich dawnych domów na Rusi, Wileńszczyźnie i Wołyniu.

Następnie rozpoczęło się wystąpienie mgr. Anny Hejczyk z Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, przybliżające funkcjonowanie tej organizacji; zakres działania, metodologię i dotychczasowe osiągnięcia. Uczestnicy mogli zapoznać się z częścią zbiorów Centrum; głównie z listami i fotografiami. Zachęcano także do współpracy, przekazywania przedmiotów związanym z zesłanymi, ich wspomnień i doświadczeń jako zbyt cennych, aby miały przepaść.

Druga część w całości była poświęcona osobistym historiom zesłańców, przedstawionych przez ich potomków – wśród nich także jednej pani z Kęt. Większość bohaterów tych historii pochodziła z Wileńszczyzny, została przesiedlona na wschód, by następnie opuścić ZSRR na mocy układu Sikorski-Majski w 1941 roku. Opowiadający podkreślali ciężar warunków deportacji; głównie mróz, sięgający nawet czterdziestu stopni poniżej zera oraz panujący głód. Wspominali też o nieludzkości radzieckiego aparatu, który dla “wyrobienia normy” gotów był zsyłać na Syberię nawet osoby w wieku stu lat, zaś na miejscu konfiskować resztki zgromadzonego jedzenia, czy dokumenty, które jak się potem okazało, stały się przepustką do opuszczenia miejsca zsyłki. Dla przeżycia musieli wykazać się umiejętnością patrzenia daleko w przeszłość, uporem w obliczu kar za niepodporządkowywanie się rozkazom, a z powodu głodu uciekać się nawet do kradzieży. Powracając, osiedlali się w Oświęcimiu i okolicach nieświadomi niedawnej tragedii, związanej z tym miastem. Właśnie przeżycia dawnych pokoleń, żyjące w pamięci kolejnych nazwano postpamięcią.

Cała konferencja trwała niecałe trzy godziny. Była to dobra okazja do zapoznania się z realiami życia osób zesłanych w głąb ZSRR, których losy często są ignorowane wobec innych zdarzeń, jakie dotknęły Polaków podczas II wojny światowej. Całość transmisji jest zapisana i możliwa do obejrzenia pod tym linkiem.

 

Łukasz Chwierut IIIM