Pani Przewodnik opowiedziała nam również o dokumentach, które niedawno trafiły do muzeum. Były to zapiski Stowarzyszenia Weteranów, a wśród nich recepty oraz specyfikacje apteczne. Można z nich odczytać nazwy schorzeń, na jakie wówczas zapadali ludzie oraz medykamentów stosowanych do ich leczenia.
Podczas zwiedzana wystawy mogliśmy zobaczyć również inne bardzo ciekawe eksponaty, np. mundury strażaków, kawałki materiałów używanych do ich produkcji, a także bardzo wiele różnych zdjęć i dokumentów. Na końcu na dowód naszej obecności umieściliśmy wpis w kronice muzeum.
Dzięki tej wycieczce poznaliśmy dawne Kęty z zupełnie innej perspektywy. Sądzę, że wszystkim uczestnikom wystawa się podobała i chętnie zwiedziliby ją jeszcze raz.
Martyna Oczko, I A