Konfrontacja własnych wyobrażeń o zawodzie z rzeczywistością
22 marca uczniowie klas trzecich ( przede wszystkim III p oraz III e) mieli okazję zapoznać się ze specyfiką zawodów, które w przyszłości chcieliby wykonywać. Tę szansę dał im Dzień Przedsiębiorczości organizowany przez Fundację Młodzieżowej Przedsiębiorczości.
Trzecioklasiści udali się do różnych przedsiębiorstw i instytucji, by tam przez kilka godzin obserwować, a często samemu wykonywać zlecone przez konsultantów prace. O tym, jak różne są zainteresowania tegorocznych maturzystów, świadczy zarówno liczba firm, w których byli ( ponad 40), jak i branże. Naszych uczniów gościły takie firmy jak Alumetal, Bezalin, Boryszew, KWK Piast, Polskie Radio Katowice, Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu, ZOZ w Oświęcimiu i Wadowicach, liczne apteki, zakłady weterynaryjne, szkoły, przedszkola, banki, biura projektów, reklamy, rachunkowe i wiele innych. Dzięki uprzejmości i życzliwości osób tam pracujących wielu utwierdziło się w przekonaniu, że z tą właśnie pracą powinni wiązać swą przyszłość. Jesteśmy wdzięczni konsultantom za wprowadzenie naszych uczniów w tajniki swojej pracy. Liczymy także na kontynuację współpracy.
A oto refleksje samych uczestników.
Dzień Przedsiębiorczości spędziłam w Prokuraturze Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie miałam możliwość poznania pracy prokuratora od kuchni. Na co dzień wstęp do Prokuratury bez uzasadnionej przyczyny jest niemożliwy, a sekretariat od biur prokuratorskich i pomieszczeń z aktami oddzielają grube kraty. Na spotkaniu z prokuratorem dowiedzieliśmy się, że jego praca często polega na gromadzeniu i uzupełnianiu akt, ale także na wyjazdach do przestępstw, które podczas jego dyżuru są popełniane.
Na koniec udaliśmy się na prawdziwą rozprawę do Sądu Rejonowego. Na nasze nieszczęście kilku oskarżonych nie zjawiło się i sprawa została odroczona. Tak czy inaczej, mieliśmy także okazję zobaczyć, na czym polega praca sędziego.
Niektórych przyszłych prawników przestraszyć mogła perspektywa uzupełniania i czytania tysięcy stron akt tygodniowo, jednakże, jak powiedziała nam jedna z pracownic prokuratury, jest to praca bardzo ciekawa, gdyż nie ma dwóch takich samych spraw. (OZ)
Dzień przedsiębiorczości moim zdaniem był świetnym pomysłem, dał nam szansę na konfrontację swoich oczekiwań z rzeczywistością. Każdy miał okazję zobaczyć jak wygląda jego wymarzone stanowisko pracy i zadać sobie pytanie, czy tak właśnie wyobrażaliśmy sobie nasze przyszłe życie zawodowe. Ja spędziłam ten dzień w szkole, jednak w innej roli niż zwykle. Po skończeniu studiów chciałabym zostać nauczycielką, dokładniej polonistką, dlatego też na tę jednodniową praktykę wybrałam szkołę podstawową. Była to podstawówka, w której kiedyś sama się uczyłam. Mimo że wszystko wokół było znajome, powrót tam po kilku latach był bardzo ciekawym doświadczeniem. Dzięki kilku godzinom obserwacji i uczestnictwa w lekcjach czwartej klasy, zdałam sobie sprawę, że bycie nauczycielem nie jest łatwym zadaniem. Wymaga to ogromnych pokładów cierpliwości i spokoju. A dzieci nie zawsze chcą słuchać uczącego. Mimo to, nie zmieniam swojego zdania o satysfakcji, jaka płynie z nauczania. I nie zważając na wiele trudności towarzyszących pracy nauczyciela, uważam, że jest to mój wymarzony zawód. (AD)