Geografia “od kuchni”
6 czerwca tj. w środę klasy Ig i IIg odwiedziły Instytut Geografii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Każdy mógł się poczuć jak na studiach, ponieważ na wstępie otrzymaliśmy indeksy, które następnie podpisywali wykładowcy.
Na początku zostaliśmy zaznajomieni z ogólnymi informacjami o kampusie, po czym, podzieleni na grupy, rozpoczęliśmy geograficzną wędrówkę. Pierwszym punktem programu był wydział gleboznawstwa. Studenci uczący się na tym kierunku zajmują się badaniem zewnętrznej warstwy litosfery. Robią to przy użyciu profesjonalnego sprzętu, a ich badania przynoszą wiele informacji o podłożu, po którym stąpamy. Kolejny wykład dotyczył dendrogeomorfologii. Nazwa być może jest trudna, jednak zakres zainteresowań tej dziedziny geografii niekoniecznie, ponieważ są nim drzewa. Badaliśmy również skład chemiczny wody z kranu oraz obserwowaliśmy z dachu budynku pojawiające się tego dnia na niebie chmury. W mojej subiektywnej ocenie najciekawszy był pokaz różnych technik wykorzystywania zdjęć lotniczych i satelitarnych oraz gra dydaktyczna, przygotowana przez koło studenckie, polegająca na zdobyciu kilku niecodziennych informacji o kampusie. Ostatnim punktem programu był wykład na temat geografii futbolu. Dziedzina o obiecująco brzmiącej nazwie, zwłaszcza dla fanów piłki nożnej, zajmuje się dość prozaicznymi zagadnieniami, jak na przykład ilość obcokrajowców grających w danych ligach.
Wizyta na Krakowskim Uniwersytecie przekonała nas, że geografia jest kierunkiem studiów dla ludzi niezwykle ambitnych, znajdujących upodobanie w tej dziedzinie, bo choć jest to z pewnością niezwykle interesujący przedmiot, rynek pracy nie oferuje zbyt wiele miejsc dla geografów. Jednak cytując słowa jednego z profesorów: ,,w życiu najpierw należy kierować się pasją”, co z pewnością świetnie opisuje studentów geografii.
Rafał Potempa